Thursday, February 23, 2012

Semla, czyli Tłusty Czwartek po szwedzku



Semla, znana także jako Fastlagsbulle, Fettisdagsbulle lub, w wersji z gorącym mlekiem Hetvägg, jest rodzajem słodkiej pszennej bułeczki z odciętym czubkiem ze słodkim nadzieniem z masą z migdałów i bitej śmietany. Jest to szwedzki odpowiednik pączka, którego w Polsce jemy w Tłusty Czwartek. W Szwecji obchodzi się Fettisdagen - Tłusty Wtorek, a więc semle je się ostatniego dnia przed Środą popielcową. Współcześnie Szwedzi delektują się jedzeniem semli trochę dłużej – od początku roku do Wielkanocy.

Semla pojawia się w różnych formach w Skandynawii i Finlandii i krajach bałtyckich. W Skåne i innych części południowej Szwecji oraz szwedzkiej Finlandii bułeczki te nazywa się Fastlagsbulle. W Norwegii i Danii nazywa się Fastelavnsbolle i zawierają zwykle dżem zamiast masę z migdałów i czasami krem waniliowy.

Tradycyjnie spożywano Semle w misce z gorącym mlekiem, czasem ze szczyptą soli, a w niektórych częściach Szwecji i Finlandii również z cynamonem. Taka wersja nazywa się Hetvägg. W drugiej połowie 20 wieku zaczęto jednak coraz częściej postrzegać semle jako rodzaj ciasta, które jest spożywane bez mleka. Tradycja jedzenia semly jako Hetvägg została jednak w ostatnich latach przywrócona w wielu kawiarniach i cukierniach, przynajmniej w większych miastach.


Istnieją dowody, że nazwa Fastlagsbulle stosowana była w Szwecji już w 1594 roku, a słowo Fettisdagen występuje w wielu językach, np. w języku francuskim: Mardi Gras (dosłownie "Tłusty Wtorek").

Semla to dość sycące ciastko, ale nie bardzo słodkie. I tak proponuje się ograniczać, żeby nie skończyć jak pewien szwedzki monarcha. Król Adolfa Fryderyk (ojciec Gustawa III), w wielkopostny poniedziałek 1771 roku po obfitym obiedzie, pełnym takich przysmaków jak raki, rosyjski kawior i szampan, na deser zjadł jeszcze dużą ilość semli. Wkrótce potem zmarł. Upps!! ;-)

Semlor

75 gr masła
2,5 dl mleka
25 gr drożdży
1,5 g soli
0,5 dl cukru
7,5 dl mąki
1 łyżeczka mielonego kardamon
1 ubite jajko do posmarowania

Nadzienie

300 gr marcepanu
1 dl mleka
3 dl śmietanki kremówki
cukier puder

Pokruszyć drożdże do miski. Roztopić masło w garnku, zalać mlekiem i wymieszać z drożdżami aż się rozpuszczą.

Dodaj resztę: sól, cukier, kardamon i większość mąki (zachowaj troszeczkę na końcowe wyrabianie). Wyrabiaj ciasto aż będzie gładkie i błyszczące i ostaw w cieple miejsce na około 40 minut, aby wyrosło.

Przełóż ciasto na blat. Utwórz z niego okrągłe bułeczki. Umieść bułeczki na blasze z pergaminem i pozwól im rosnąć przez kolejne 30 minut. Rozgrzej piekarnik do 225 stopni.

Posmaruj bułeczki jajkiem i piecz około 10 minut w środku pieca. Pozwól ostygnąć.

Odetnij czubek każdej bułeczki. Wyjmij trochę ciasta z wnętrza i włóż do miski. Pokrusz masę migdałową, wymieszaj i rozcieńcz 1 szklanką mleka.

Do każdej bułeczki na dno włóż trochę masy migdałowej. Ubij śmietanę i nałóż na każdą bułeczkę. Przykryj dekielkiem i wypudruj cukrem pudrem.



3 comments:

  1. Bardzo mi się podoba ten szwedzki tłusty czwartek.
    Pysznie!

    ReplyDelete
  2. Mniam, bardzo smakowity zwyczaj:D

    ReplyDelete
  3. Nie dziwie sie, ze Szwedzi chca rozkoszowac sie smakiem semli jak najdluzej - wystarczy spojrzec na to cudo, by czlowiekowi pociekla slinka :)

    ReplyDelete